24 czerwca 2011

Wena

Zaczęło się lato, ja od miesiąca nic nie napisałam. I nie chodzi tutaj bynajmniej o nadmiar zajęć, ale o brak weny. Przepraszam, że przez ten czas nic nie napisałam, słówka wyjaśnienia czy czegoś podobnego. Owszem znalazłoby się parę tematów do napisania, jak choćby składy kadr, parę słów o Małyszu, Stochu, itd. Może jeszcze przez parę dni czerwca coś napiszę, ale podejrzewam, że już w lipcu i sierpniu nie będę miała okazji.